Pewnie gdyby nie torba, która otrzymałam po zakończeniu Konferencji Meet Beauty, nigdy nie zwróciłabym  uwagi na markę KOBO (i Drogerie Natura też). Już baza pod makijaż pozwoliła mi sądzić, że marka KOBO nie raz mnie zaskoczy. I miałam rację. Moim ogromnym problemem są głęboko osadzone oczy i opadające powieki. Efekt jest taki, że 90% tuszy rozmazuje się i osypuje pod robiąc ze mnie już w okolicach południa misia padnę.


Mascara KOBO Porfessional znajduje się w bardzo efektownym,, srebrnym opakowaniu. Muszę przyznać, że zaskoczyła mnie żywotność zarówno koloru jak i nadruków. Mimo bezlitosnego traktowania w zagraconej kosmetyczce - cała się nadal błyszczy a wszystkie oznaczenia są czytelne niczym pierwszego dnia.


Tusz KOBO Ideal Volume posiada krótką, silikonową szczoteczkę, która bardzo łatwo rozdziela włoski i nie nabiera zbyt dużej ilości kosmetyku. Jest dość wąska dzięki czemu bez problemu dociera do najmniejszych włosków w kącikach oczu. Nie podrażnia też oczu, kiedy odrobina dostała mi się do oka - dyskomfort przeszedł w kilka chwil a oko nie było zaczerwienione!


Sama mascara ma równie elastyczną formułę, zwiększającą na dokładkę objętość rzęs. No i cóż mogę powiedzieć? Szczera prawda! Rzęsy wyglądają super ale nie są przerysowane. Tusz się nie osypuje i nie rozmazuje nawet podczas wysiłku (tak, tak dzisiaj przebiegłam z nim 7 km i wyglądałam nadal jak człowiek). Dodatkowo włoski są nadal elastyczne a nie teatralnie sztywne jak po niektórych tuszach dostępnych na rynku. 


Jeśli któraś z Was nadal ma wątpliwości to dodam, że kosmetyk zawiera aktywne składniki pielęgnacyjne i regenerujące strukturę rzęs: proteiny pszeniczne, hydrolizat keratyny, D-pantenol i wosk Carnauba. Zestaw zalet godny tuszu za znacznie większe pieniądze. Tak,  tak bo na dokładkę tusz Ideal Volume marki KOBO nie zrujnuje naszej kieszeni. Za opakowanie 11 ml zapłacimy około 25 zł. Polecam miłośniczkom naturalnego oka i tym z Was, które nie lubią kilka razy dziennie poprawiać makijażu :) Na pewno kupię kolejne opakowanie!

Efekt naturalny, jedno oko umalowane 1 warstwą tuszu KOBO, brak innego makijażu)

4 komentarze: