Znalazłam go ostatnio w kosmetyczce i zastanawiałam się co mi przyszło do głowy, że by go kupić. Ale tak już mam, że jak coś nowego (przynajmniej dla mnie) albo przecenionego to ręka mnie świerzbi ;) Kupiłam, wydałam niecałe 16 zł. i mam. Aksamitny Make-up odmładzający marki EFEKTIMA. Do wyboru miałam jasny i ciemny (naturalnego nie było), wybrałam więc jasny (ciemny był moim zdaniem dla miłośniczek solarium) i nie była to bardzo zła decyzja. Tradycyjnie, najpierw poczytamy do czego przekonać nas chce producent:
![]() |
źródło |
Nowej generacji fluidy o widocznym działaniu odmładzającym. Poza właściwościami kryjącymi niedoskonałości cery, doskonale pielęgnuje naskórek. Zastosowane składniki aktywne wpływają na odpowiednie nawilżenie, spłycenie zmarszczek i poprawę wyglądu skóry. Dobrze się rozprowadza i przylega do naskórka, zapewniając wyjątkowy efekt przez wiele godzin.
Fluid kupujemy w miękkiej, białej tubce. Opakowanie mi się nie podoba i moim zdaniem wieje trochę tandetą. Ale nie bądźmy drobiazgowi. Dobry fluid mogę kupić nawet w wiadrze ;). Plus za miękką tubkę, co umożliwia wykończenie kosmetyku do ostatniej kropelki. Drugi plus za otwieranie opakowania "na klik" a nie odkręcanie. Dzięki temu tubka nie jest ciągle umazana fluidem.
Zapach delikatny, nie narzucający się. Konsystencja lekka, nie za gęsta i nie za rzadka. Dla mnie osobiście - idealna. Łatwo się rozprowadza, czasami zostają mi smugi ale do szybkiej, bezproblemowej poprawki. Odcień jasny nie jest bardzo blady ale jak dla mnie mógłby być ciut ciemniejszy (następnym razem wezmę naturalny).
Używam go gdy jestem wyjątkowo zmęczona i poszarzała - aby rozjaśnić buzię. Krycie całkiem przyzwoite (nawet jak na moją buzię w plamach), trwałość na 5+ (serio - caaały dzień!). Nie podkreśla suchych skórek, nie wysusza, nie zapycha porów, nie zbiera się w zmarszczkach mimicznych. Buzia staje się dotyku jakby satynowa. Stopień brudzenia średni - lepiej nie przytulać się namiętnie do białej kurtki czy szalika. Efektu odmłodzenia nie widzę ale tego się spodziewałam ;). Dość wydajny (powiedzmy, średnia krajowa).
Reasumując - to całkiem przyzwoity fluid w niskiej cenie. Nie zrobi krzywdy naszej skórze, nie będziemy wyglądały jakbyśmy uciekły z cyrku, nie zamieni nam buzi w maskę a nawet poprawi nieco wygląd i to na cały dzień. To dobra alternatywa przy mniejszych funduszach lub gdy czekamy na promocję -40% w Rossmannie a nasz fluid już się skończył ;). A teraz specjalnie dla dla tych co mnie nie lubią oraz obecnych żon moich byłych facetów urocze zdjęcia przed i po :) Efekt tylko z fluidem - bez pudru i żadnych innych kosmetyków. Godzina 7 rano i zapuchnięta niemal 40-letnia ja! Enjoy!
A już niebawem olejek odmładzający do włosów :). Tak, też mnie to zaskoczyło :)