Od urodzenia Frania walczę z przebarwieniami. Historię mojej drogi przez mękę możecie poznać TUTAJ. Mimo braku sukcesów nadal się nie poddaję! Ostatni zakup to profesjonalny peeling na noc oraz serum na noc redukujące przebarwieniami z serii  IWOSTIN LUCIDIN.


Na początek tradycyjnie wiadomości od producenta:

1. Profesjonalny peeling na noc do skóry z przebarwieniami.

Cel - złuszczanie i wyrównanie powierzchni skory z przebarwieniami

Skład: kwas glikolowy 12% (złuszcza, stymuluje odnowę komórkową oraz rozjaśnia przebarwienia), Melavoid (hamuje syntezę melaniny, zapewniając wyrównany i jednolity koloryt skóry, Dermawhite® NF LS (kompleks składników aktywnych, które wzajemnie nasilają swoje działanie: (kwas ferulowy – rozjaśnia przebarwienia, kwas glukonowy – obniża aktywność melanocytów , kwas cytrynowy – delikatnie złuszcza naskórek)


Produkt nakładać należy na noc, oczywiście omijając okolice oczu i ust. Nie muszę chyba wspominać ze przy aktywnych problemach skórnych, ranach czy spaleniu na słońcu stosowanie tego specyfiku wskazane nie jest ;)



Peeling kupujemy w szklanej fiolce o pojemność 30 ml z pompką z tworzywa. Po naciśnięciu przycisku do pipetki zanurzonej  w preparacie zasysana jest pewna ilość płynu. Moim zdaniem  nie jest to ilość wystarczająca, szczególnie gdy tak jak ja człowiek by się najchętniej wykąpał w wybielaczu :) Peeling ma formę przejrzystego, lekko zagęszczonego płynu. Nie jest to jednak typowy żel i należy uważać żeby np nie nachlapać sobie do oka. Nie mam skóry wrażliwej i może dlatego pieczenie o którym można przeczytać w ulotce wystąpiło u mnie raptem 2-3 razy i nie było uciążliwe. Poza tym po wchłonięciu płynu odczuwałam niewielkie ściąganie skóry, które ustępowało po nałożeniu serum. Pod oczy oczywiście należało stosować inny krem.


2. Serum na noc redukujące przebarwienia 

Cel taki sam ja peelingu, skład zbliżony: Keratolite™ (złuszcza naskórek, ułatwia i przyspiesza wnikanie w głąb skóry innych składników aktywnych, Hydromanil® (nawilża warstwę rogową naskórka, dodatkowo regulując proces jego złuszczania), Dermawhite® NF L (kompleks składników aktywnych, które wzajemnie nasilają swoje działanie: kwas ferulowy oraz wyciąg z rośliny Waltheria Indica zmniejszają rumień i działają depigmentacyjnie, kwas glukonowy wyłapuje jony miedzi, które są niezbędne w procesie powstawania melaniny (barwnika skóry), kwas cytrynowy delikatnie złuszcza naskórek), witamina E i olej z pestek winogron (natłuszczają naskórek i poprawiają jego elastyczność)


Serum otrzymujemy w miękkiej tubce  tworzywa. Jest to klasyczny krem, bez wyraźnego zapachu o zwartej, ale łatwej w rozprowadzaniu konsystencji i białym kolorze. Ładnie sie rozprowadza i doskonale niweluje lekkie ściągnięcie skóry powstałe po nałożeniu peelingu. Zauważyłam tez niezłe właściwości nawilżające, poza tym  nie zapchało mi porów i nie podrażniło skóry.


Zgodnie z instrukcją peeling stosowałam codziennie na noc przez 4 tygodnie, a następnie tylko  2 razy w tygodniu. Po wchłonięciu nakładałam serum. I co? No i niestety niewiele. Trzeba jednak pamiętać, że mam wyjątkowo oporny i "rozłożysty" problem, a nie jakieś tam punktowe skazy po słoneczku :). Zauważyłam, że skóra jest bardziej świeża, odmłodzona a tam gdzie nie było plam widocznie rozjaśniona. Moje plamiszcza pozostały, ale obserwując resztę twarzy mogę śmiało stwierdzić że to wspaniały kosmetyk dla osób borykających się z przejściowymi problemami. Jeśli masz plamy po słońcu czy trądziku to ten peeling ma duże szanse Ci pomóc. Jeśli jednak tak jak ja wytaczałaś już przeciwko swoim cętkom najcięższe działa nie licz na cud a jedynie na odświeżenie skóry.

Oto moja twarz przed i po. 

Ze względu na mój starczy wiek, wczesną porę i całkowity brak makijażu jest to widok dla ludzi o mocnych nerwach, tak więc miejcie litość ;)

przed

po

A przy okazji - nadal kontynuuję testowanie kolejnych tuszów WIBO w cenie około 10 zł. Ostatnio "zaliczyłam" Mascara Dolls Lash. Obiecują wydłużenie, podkręcenie i brak rozmazanego oka. Efekt faktycznie jest fajny,  niestety tusz szybko wysycha. Również na oczach i z byle powodu pod oczami powstają szare podkówki. Tak więc tego gościa moja kosmetyczka żegna bez żalu ;)



20 komentarzy:

  1. Dla mnie z Wibo to tylko ten żółty, miałam kilka innych i do nich nie wrócę, zwłaszcza odradzam ten fioletowy który niby daje rzęsy xxl, szczoteczka jest tak gruba i nieporęczna że można sobie nią co najwyżej zrobić krzywdę! Mam ostatnio kilka zmian na skórze po sporadycznych wypryskach i nie wygląda to za fajnie więc może się skuszę na tą pielęgnację:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz szaleje z Boom Boom Mascara, tez WIBO - dziwna szczoteczka, ale daje radę :)

      Usuń
    2. Podziwiam, omal sobie oka nie wydłubałam!;)

      Usuń
  2. moim zdaniem widac roznice-porownaj czolo,gorna czesc polikow! to tylko miesiac a kwasy czesto dzialaja z opoznionym zaplonem-nawet najlepszy preparat nie wywola mega efektow w jeden miesiac,wiec mysle,ze w porownaniu do wszelkich innych specyfikow iwostin dal rade :) Stosowalas acne derm? mi baardzo pomogl w walce z duzymi przebarwieniami potradzikowymi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pocieszyłaś mnie :) Acne Derm jest super! U mnie dał znacznie lepsze rezultaty niż super drogie mazidła z apteki :) Jeszcze do niego wrócę.

      Usuń
  3. Nie miałam nic z Iwostin..ale efekt jest widoczny,plamki mniejsze,cera ładniejsza,odświeżona, hmm pomyślę o nim :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Moim zdaniem przy usuwaniu przebarwień nie pomogą same kosmetyki, warto by było wybrać się na serię zabiegów do gabinetu kosmetycznego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marteczka korzystała już z usług gabinetów medycyny estetycznej i niestety dalej musi sama walczyć. Moim zdaniem różnica jest, plamy się rozjaśniły, stosuj go dłużej, a ja chyba tez go sobie zakupię.

      Usuń
    2. Takie zabiegi warto powtarzać jedna czy 2 serie cudów nie zdziałają :)

      Usuń
    3. Na cuda nie liczę ale podoba mi sie efekt odświeżenia wiec będę stosować regularnie.

      Usuń
  5. A jeszcze jedno stosować ten peeling na całą twarz czy tylko na plamy?

    OdpowiedzUsuń
  6. czy stosowałaś? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ponieważ mam plamy na całej buzi- smarowalam całą :) oczywiście omijając okolice oczu i ust. Ale jesli zmiany sa np tylko na czole to pewnie nic nie stoi na przeszkodzie żeby stosować go tylko tam.

      Usuń
  7. Widać poprawę :)
    Też używam tego peelingu. Chciałam zakupić z tej serii do cery trądzikowej ale Pani w aptece poleciła ten jako "najmocniejszy". Smarowałam całą twarz i nie robiłam przerwy - za radą Pani kosmetolog z apteki.
    Nic mnie nie szczypie ale i też się nie łuszczę. Ale stan cery się poprawił.

    OdpowiedzUsuń
  8. Polecam medikan.pl. Mają w ofercie dobry(i dosyć drogi:( produkt na przebarwienia i niezłe opinie w sieci:).

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest zdecydowana poprawa...jestem pod wrażeniem. Ponieważ borykam się również z problemem przebarwień, nieco większych niż u Ciebie, ale na kościach żuchwy, też zakupie ten specyfik. Na razie stosuje na przemiennie acnederm z kwasem migdałowym i mlekowym. Miałam rownuez przebarwienia na czole, nawet większe niż Twoje i wszystko zeszło po kuracji z kwasów i retinolu: atredermie. Teraz borykam sie z częścią przebarwień na zuchowie.
    Pozdrawiam, Katarzyna

    OdpowiedzUsuń
  10. iwostin coraz częściej zaskakuje mnie swoimi propozycjami

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja używałam produkty iwostin na przebarwienia rok i ...szczerze mówiąc nie robi szału ..myślałam że po takim czasie przebarwienie zniknie lecz niestety ..jest lekka zmiana na lepsze ale nie osiąga moich oczekiwań

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja z kolei mam mnostwo pieprzykow - po ciazy wygladam jak biedronka. Z twarzy ( mialam 30) wypalilam prawie wiszystkie elektrokoagulacja I plazma a czesc niechcacy zlikwidowalam retinolem . Mam 40lat I dostalam kryzyzu wieku zobaczylam ze sie starzeje wiec od razu - akcja regeneracja ..I tak stosowalam sekwencje kwasy ,po nich wit c ( stezenie 23-30 %) a p tym krem z retinolem. Efekt to duzo jedrniejsza skora ( taki byl cel) po jakims czasie zoabczylam ze pieprzyki zaczely sie robic duzo bledsze a nastepnie zniknely . Obecnei to samo stosuje na rekach I widze ze po miesiacu sa o 2 tony bledsze:D No coz, retinol zmienia dzialanie skory I jak sadze to jest powod . Dzialanie jest dlugoterminowe Tylko to musi byc wysokie stezenie - 1%-2%. Ja uzywam kremu Paulas choice ( sciagam z usa przez ebay ) serum norel a na rece krem norel ( profesjoanlen opakowanie na allegro kosztuje okolo 70 zl lepiej kupic takie ) wit C derma future. Kwasy albo bielenda albo ten iwostin.Teraz zamowilam jeszcze kuracje wybielajaca farmona. Moze to retinol jest odpowiedzia na Twoj problem? TYLKO uwaga retinol wysusza skore na poczatku wiec trzeba pieikielnie dabc o nawilzenie - mnie pomogly maseczki w plchtach.Sa tez zabiegi z retinolem . Moze u Ciebie cos takiego by sie sprawdzilo ? najpierw zabie- skora sie zluszcza- wyglada sie jak zombi a potem stosuje sie tylko krem z retnolem . IWem ze jest zabieg Xylogic oraz Bielendy .

    OdpowiedzUsuń