Kilka nowych kosmetyków musi poczekać jeszcze na swoją kolej do recenzowania. Tak w międzyczasie napiszę więc bardzo krótko, czy inne mydełka Białego Jelenia są równie świetne jak to z nagietkiem. Tym razem w mojej łazience zagościło mydło z ekstraktem ze słonecznika.
Co możemy przeczytać na stronie producenta?
Hipoalergiczne mydło glicerynowe z ekstraktem ze słonecznika Biały Jeleń. Mydło glicerynowe z ekstraktem ze słonecznika przeznaczone jest do mycia, delikatnie wygładza skórę oraz wzmacnia jej elastyczność. Dzięki specjalnie dobranym, naturalnym składnikom idealnie regeneruje, oczyszcza i zapewnia właściwą równowagę hydrolipidową skóry. Pozostawia skórę nawilżoną i odżywioną. Mydło wykonano ręcznie. Posiada badania dermatologiczne.
Podobnie jak poprzednio kupiłam je w Rossmannie. Ma takie samo ładne, kartonowe, ekologiczno - retro opakowanie. Mydełko glicerynowe zawinięte jest dodatkowo w folię. Wersja ze słonecznikiem ma jaśniejszy, słoneczny kolor.
Kostka jest bardzo efektowna, półprzezroczysta, tłoczona w logo. Nie umiem dokładnie określić jego aromatu - czuć delikatną woń słonecznika (jakby oleju) ale dodatkowo jest jakaś nuta jakby landrynkowa. Tak czy inaczej zapach jest bardzo przyjemny i wyczuwalny podczas użytkowania. Piana delikatna, aksamitna... Nie będę sie rozpisywała bo już raz opowiadałam, jak bardzo polubiłam produkty Biały Jeleń. Reasumując - mydełko ze słonecznikiem w niczym nie ustępuje mojemu ulubieńcowi z nagietkiem.
Ma równie miły zapach i jest tak samo dobre. Nawilża, jakby natłuszcza skórę, pozostawiając ją bardziej elastyczną. Leżąc w łazience nie rozsycha sie i nie pęka. Myślę, że długo nie zmienię tej marki na inną i chętnie wypróbuję kolejne wersje. Ponownie gorąco POLECAM!
A na swoją kolej czekają kolejne kosmetyki...
Czy u Was też wiosna pełną gębą ?
Jak ja uwielbiam jak robi sie co raz cieplej!
Ja również lubię mydła tego producenta. Najbardziej te w płynie, z kozim mlekiem, z owsem oraz z kasztanowcem. Kupuję je w aptece albo w supermarketach. W Rossmannie niestety ich nie ma, jest tylko wersja tradycyjna, ale z nią szczególnie się nie polubiłam. Cieszę się, że polski producent ma w swojej ofercie tak dobre produkty i co jakiś czas pojawiają się jego nowości.
OdpowiedzUsuńZa oknem rzeczywiście jest pięknie, słońce i błękitne niebo. Chciałam już poprać i pochować kurtki zimowe, ale patrząc co zapowiadają w pogodzie na weekend postanowiłam wstrzymać się.
Miłego dnia, Pozdrawiam. Karola.
Mam w palnie testować po kolei wszystkie opcje :). Mam nadzieję, że można już jednak schować puchówki!
UsuńW planie oczywiście ;)
UsuńJa lubię żele pod prysznic Białego Jelenia.
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować
UsuńOstatnio miałam ich żel kalina i melisa, bardzo go polubiłam :-) Mydełek też muszę koniecznie spróbować :-)
OdpowiedzUsuńmialam kilka probek tego even better ale wszystkie za ciemne
OdpowiedzUsuńja mam odcień naturalny i na razie sprawdza się super.
UsuńLubię najzwyklejsze mydło w kostce Biały Jeleń. Sądzę że kupię też to ze słonecznikiem bo bardzo lubię takie przezroczyste mydełka choćby za delikatną i mięciutką piankę:)
OdpowiedzUsuńU mnie też wiosna na całego:):)
Nooo i na dokładkę są śliczne ;)
Usuńuwielbiam białego jelenia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
używam od lat, uwielbiam wszystkie glicerynowe biały jeleń, nie rozumiem jednak dlaczego ciągle i tak szybko rośnie ich cena?
OdpowiedzUsuńmoncler jacket
OdpowiedzUsuńsupreme clothing
golden goose outlet
jordan shoes
moncler
giannis antetokounmpo shoes
bape hoodie
golden goose sneakers
kobe shoes
golden goose sneakers