Zaraz po powrocie z Uroczyska Siedmiu Stawów (RECENZJA) otrzymałam zaproszenie do Instytutu Beauty Derm na zabieg ich nowym nabytkiem - urządzeniem Endermologie Integral Cellu M6. Do tej pory Endermologia kojarzyła mi się z likwidowaniem cellulitu. Wykupiona kiedyś seria 10 zabiegów NIC mi nie pomogła, za to skutecznie zdrenowała portfel. Byłam więc nastawiona sceptycznie.
![]() |
źródło |
![]() |
źródło |
Tym razem wybór padł na niewielką buteleczkę ze skoncentrowaną witaminą C marki SYNCHROVIT. SYNCHRONIT C concentrated liposomal serum Pure Vit. C, SOD and zinc to skuteczny (zdaniem producenta) i przyjemny w zastosowaniu produkt przeciwko zmarszczkom i utlenianiu. Podobno może widocznie poprawić wygląd estetyczny skóry twarzy i szyi naznaczonej obecnością zmarszczek mimicznych i tych związanych z wiekiem. Oprócz witaminy C w serum jest również SOD (dysmutaza ponadtletkowa) działająca przeciw wolnym rodnikom oraz cynk, który ma działanie przeciw utleniające oraz bierze udział w zabezpieczaniu błon komórkowych.
Serum zamknięte jest w dość medycznie wyglądającej fiolce z zakrętką i osobno dołączonym "dzióbkiem" do aplikacji. Koszt spory jak na tak niewielką ilość (5 ml) - 35 zł.
Zabawne było rozpoczęcie aplikacji - najpierw trzeba przekręcić zakrętkę aby "otworzył się" pojemniczek z witaminą C i wsypał do buteleczki z płynem. Następnie należy energicznie potrząsać, aby składniki się połączyły. Brzmi i wygląda a bardzo mądrze i dermatologicznie ;). Na końcu zakładamy dzióbek i produkt jest gotowy do aplikacji.
Serum jest mętne, dość wodniste (ale nie spływa z palca) i należy go nakładać na twarz i szyję. Dla grupy wekowej 28-50 (grupa I i II zgodnie ze skalą GLOGAU) produkt należy stosować raz dziennie co drugi miesiąc. Oczywiście należy patrzeć na faktyczny wiek swojej skóry a nie tylko na książkowe klasyfikacje.
Płyn nieco za szybko się wchłania, co utrudnia rozprowadzenie po większej powierzchni. Nie zostawia filmu na skórze (nie jest tłusta, nie lepi się) - niestety bardzo ją ściąga i nie nadaje się pod oczy (ale na kurze łapki już tak) Można zastosować pod makijaż - nic złego się nie dzieje. Można zaaplikować potem krem nawilżający co niweluje uczucie ściągania.
![]() |
źródło |
Kuracja trwa całe 10 dni.
Po 10 dniach stwierdzam, że jest to całkiem przyzwoity kosmetyk dla osób, których skóra jest zmęczona i poszarzała. Spłycił drobne zmarszczki (np kurze łapki), głębsze nieco "rozluźnił". To naprawdę coś! Nie rozjaśnił dużych przebarwień, ale kolor skóry stał się nieco bardziej jednolity, żywszy i buzia wygląda na bardziej wypoczętą. Dyskomfortem jest uczucie ściągania, jednak nie przekłada się ono np. na przesuszenie skóry. Skóra jest potem bardziej napięta i co tu dużo mówić, wygląda "zdrowiej". Zdecydowanie powtórzę kurację za zalecane 2 miesiące. Ciekawa jestem, czy systematyczność w korzystaniu wpłynie na większą poprawę stanu mojej skóry. Mimo początkowych wątpliwości jestem zdecydowanie na TAK.
A Wy? Znacie produkty tej firmy? Polecacie inne specyfiki ich produkcji?
super post:D
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/one-day-e-fiore.html
poklikasz mi w banery na moim blogu?
dzieki
to fajnie że kosmetyk sie sprawdził:)
OdpowiedzUsuńtez kiedys dostalam takie zaproszenie ale musialabym jechac 300km wec odpada:(
OdpowiedzUsuńOby więcej zaproszeń blisko domu - zawsze fajnie jak można coś sprawdzić na swojej skórze i podjąć decyzje na spokojnie
Usuńsuper że coś jednak zadziałało i widać efekty
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten produkt, szczególnie, że od kilku miesięcy szukam czegos z wit. c
OdpowiedzUsuńDzięki !
Służę uprzejmie, naprawdę daje jakiś efekt
UsuńNie znam tej firmy. Cena zabiegu rzeczywiscie moze skutecznie odstraszyc, zwlaszcza jesli ma byc wykonywany poczatkowo 2x w tygodniu ;/
OdpowiedzUsuńRaz na miesiąc to jeszcze można poszaleć, ale tak....
UsuńTo serum bardzo ciekawe, zwlaszcza jesli rzeczywiscie splyca zmarszczki (cos dla mnie );). Musze przyjrzec sie dokladniej temu produktowi :)
UsuńNie znam firmy.
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, chociaż bym się z nią chętnie zapoznała :)
OdpowiedzUsuńJa też jej wcześniej nie znałam :) Poleciła mi pani w salonie i tak poznałam :)
UsuńO matko umrę jako zasuszona śliwka bo takie ceny mnie zabijają;( Te wszystkie zabiegi pozostają dla mnie w strefie marzeń, ale kupiłam ostatnio w aptece takie cuś jak Bioliq i super na mnie działa, znika opuchlizna spod oczu i skóra ładnie się napina. Ten twój specyfik też wygląda super!
OdpowiedzUsuńNo własnie ja tez sie do tego Bopliq przymierzam :)
UsuńCena dość spora w porównaniu do pojemności, ale jeśli działa... skoro po 10 dniach wygładza zmarszczki to może przez te 2 miesiące całkiem je wyprasuje? :) Czekam zatem na recenzje po pełnym czasie.
OdpowiedzUsuńcena jest świetna, serio ;c
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
Sama bym chętnie poszła na taki zabieg ale rzeczywiście i niestety jest kosztowny ;)
OdpowiedzUsuńGreat review.
OdpowiedzUsuńIvana
xo
Rue de Tres Chic
brzmi ciekawie;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie >>> redlips-evelinafashion.blogspot.com
jesli ci się spodoba zapraszam również do obserwowanych:)
pozdraiwam;*
Fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńnie znam produktów tej firmy :) ale bardzo, bardzo mnie zainteresowałaś! Z chęcią bym sobie taki sprawiła:)
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja. nie znam jeszcze tego produktu ale chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do odwiedzenia mojego bloga i do obserwacji :)