
Nadszedł czas na kolejne mydełko z przesyłki od spakosmetyki.pl. Tym razem BIO mydło różane - mój faworyt. Okazało się, że nie bez powodu akurat ta wersja wzbudziła moje największe zainteresowanie :) Kostka niewielka - podobnie jak poprzednia, zapakowana w foliową torebeczkę z opisem. I tym razem jest to kosmetyk na bazie naturalnych olejków roślinnych i ekstraktów owocowych. Lekko różowy kolor mydła wynika z użycia naturalnego wyciągu z róży. Na dokładkę w kostce zatopione są drobinki płatków czerwonej róży. Podobno mają one działanie ściągające i rozjaśniające skórę a olejek pobudza produkcję kolagenu, wspomagając odnowę skóry.

Otrzymana przeze mnie próbka niestety była zbyt mała abym mogła zauważyć dobroczynne działanie róży na skórę. Nie była jednak zbyt mała aby uwolnić śliczny, naturalny zapach płatków róży. Poczułam się jak w różanym ogrodzie! Szkoda, że zapach nie pozostaje zbyt długo na dłoniach, bo chyba bym się od niego uzależniła. Samo mydełko spełnia swoją funkcję, choć podobnie jak przy wersji jabłkowej podczas mycia miałam wrażenie osadzania się czegoś na skórze. Sądzę że mydło różane ma nieco silniejsze właściwości nawilżające niż jabłkowe. Kremu do rąk nie zmieniałam a mam wrażenie, że skóra na dłoniach jest nieco bardziej odżywiona.

Muszę przyznać, że po niezbyt efektownym początku (mydło jabłkowe) zaczynam się powoli przekonywać do kosmetyków naturalnych proponowanych przez spakosmetyki.pl. Kostkę różaną z pewnością kupię przy pierwszej okazji mojej teściowej, która ma hopla na punkcie wszystkiego co związane z tymi kwiatami :). Teraz czas na wersję...z makiem!
A przy okazji. Skuszona waszymi wpisami kupiłam na Allegro zegarek Geneva w miętowym kolorze. Cena super, bo całe 6,84 plus przesyłka (7 zł.). Musiałam na niego poczekać 2 tygodnie, bo okazało się, że leci do mnie aż z Chin :). Ale doleciał. I powiem szczerze, że jestem mile zaskoczona. Całkiem przyzwoita zabawka i co najważniejsze jak na razie dobrze chodzi :)
Moje dziecko kończy dziś 3 lata :)
Ale ten czas leci, jeszcze niedawno był małą kluseczką
a teraz to już prawdziwy facet ;) STO LAT FRANIU!
Ale ten czas leci, jeszcze niedawno był małą kluseczką
a teraz to już prawdziwy facet ;) STO LAT FRANIU!
sto lat dla synka a zegarek sliczny, daj mi linka do aukcji bo wlasnie chcialam taki nabyc:P
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy :) A zegarek kupiłam tu: http://allegro.pl/zegarek-geneva-mietowy-czarny-bialy-japan-style-i3312970756.html
UsuńWszystkiego naj dla synka :)
OdpowiedzUsuń100 lat dla synka :)
OdpowiedzUsuńMMM uwielbiam zapach róży!! Masz prześliczny zegarek:)
OdpowiedzUsuń100 lat dla synka!*
Nie przepadam za zapachem róz w kosmetykach
OdpowiedzUsuńto mydełko pachnie jak cały angielski ogród różany, coś wspaniałego
OdpowiedzUsuńŚliczny synek :)
OdpowiedzUsuńhttp://thisisacookiemonster.blogspot.com/
mam od nich miniaturki mydelek i je uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńLovely post.
OdpowiedzUsuńHave a great weekend.
Ivana
xo
air jordan 1
OdpowiedzUsuństephen curry shoes
lebron shoes
supreme hoodie
air jordan
yeezy boost 350 v2
yeezy shoes
yeezy boost 350 v2
chrome hearts outlet
yeezy shoes