Dzisiaj pierwszy raz od wieków pozostawiłam swoje dziecko w ramionach wiecznie zajętego tatusia i spędziłam cały dzień na targach kosmetycznych Beauty Forum. Wyszalałam się, wygadałam, poznałam trochę fajnych ludzi i kilka nowych kosmetyków. Celowo nie wzięłam większej gotówki, żeby uchronić się przed nieprzemyślanymi zakupami, choć przyznam, że niektóre promocje wywoływały u mnie histeryczne próby znalezienia bankomatu :). Po 7 godzinach nie czuję nóg i nie mam na nic siły.
Od jutra będę przeglądać zebrane broszury i z pewnością wybiorę coś dla siebie, szczególnie że trzy marki wzbudziły moje duże zainteresowanie. Ale o tym kiedy indziej. Na dokładkę, podczas targów wykonano mi gratis zabieg zamykania naczynek na twarzy! Super! A bardzo miła pani na stoisku ORLY wypróbowała na mnie wszystkie najbardziej neonowe odcienie lakierów.


A oto moje targowe łupy:



Nie jest tego bardzo dużo, ale postanowiłam nie być zachłanna i brałam tylko to co jest mi  potrzebne i planuję akurat zakup a nie znam firmy. Dodatkowo, kupiłam olejek do skórek w pisaku (do torebki) i przeceniony lakier ESSIE za 15 zł. No musiałam...

Kolejne targi kosmetyczne Beauty Forum & SPA dopiero we wrześniu.

Jeśli nie miałyście okazji być na targach i tak możecie zdobyć kilka ciekawych drobiazgów. Jedna z moich ulubionych blogerek ogłosiła urodzinowe rozdanie! Jeśli jesteście zainteresowane zapraszam na blog TESTERECZKA


Mam dzisiaj naprawdę cudowny nastrój!

16 komentarzy:

  1. :))))))))) chyba specjalnie pojadę do Warszawy

    OdpowiedzUsuń
  2. ładne kolory na paznokciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale wiosenne kolorki na paznokciach:)!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładne paznokietki. Mnóstwo próbek masz do wypróbowania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Łupów sporo będzie co testować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawie musiało być.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie, że Ci się udało z tym zabiegiem :) Czekam na nasze poznańskie targi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze gdyby nie Franio pewnie pojechałabym do Poznania ;), tam zawsze fajne targi są organizowane! ale na tak długo go nie zostawię :)

      Usuń
  8. faktycznie masa próbek :))

    OdpowiedzUsuń
  9. hmm, dawno nie byłam na targowo-kosmetycznym evencie, trzeba się rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. W końcu nie pojechałam, z obawy że pójdę z torbami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj można było się spłukać, można.... Na wrzesień się lepiej przygotuję ;)i dokładnie przestudiuję listę wystawców a nie będę latać jak kot z pęcherzem :)

      Usuń
  11. O mamuś ile próbek :D ja dostałam tylko do toniku z Avy :) Ceny owszem niższe, ale nie u wszystkich firm i nie jakoś szalenie. Maestro miało ok. 40 % taniej, Essie trafił mi się za 10 zł bo poprzedni dystrybutor wyprzedawał asortyment, a podkład z Lumene dziwnym trafem kupowałam na stoisku GOSHA ( o i tu się zgodzę firma miała olbrzymią promocję ), ale reszta to bez szału :)

    OdpowiedzUsuń