Moje małe zwycięstwo na blogmiesiaca zaowocowało możliwością nominowania do głosowania lutowego 3 wybranych przeze mnie blogów. Wszystkie jesteście wspaniałe :) ale wybrać mogłam tylko 3.
Nominuję:
1. http://testereczka.blogspot.com/
2. http://blondineczka.blogspot.com/
3. http://mamainatalkatestuja.blogspot.com/
Powodzenia dziewczyny :)
A tak z całkiem innej beczki. Dotarły do mnie dzisiaj dwie przesyłki - całkiem nie kosmetyczne. Jedna - zamówiona książka o Marlenie Dietrich autorstwa Gilles Plazy. Ostatnio mam fazę na książki biograficzne o wyjątkowych kobietach. Kończę Helenę Rubinstein i zabieram się za Marlenę :)
A może któraś z Was ją czytała? Warto było czekać?
Druga przesyłka to moja prenumerata Elle. Przyznam szczerze, że od dawna obiecuje sobie, że przestanę czytać to pismo, ale ciągle dostawałam oferty prenumeraty za pół ceny i się łamałam :) Numer lutowy miał mnie zaskoczyć okładką :) Jestem mało spostrzegawcza, bo wcale mnie nie zaskoczył. Na taką okoliczność redakcja przygotowała list przewodni, w którym wyjaśniono mi, że dla tak wiernych osób jak ja -przygotowano inną okładkę niż dla zwykłych odbiorców. Zdanie "Top modelka Anja Rubik (...) zgodziła się wystąpić na okładce wyłącznie dla najwierniejszych czytelniczek Elle" rozbawiło mnie do łez :). Chyba powinnam okazać wdzięczność, czy coś ... Nie wiem ile kosztowało wyprodukowanie innej okładki, ale myślę, że każda prenumeratorka wolałaby dostać próbki kosmetyków albo atrakcyjny kupon rabatowy a nie twarz modelki inną niż w kiosku (szczególnie, że i tak całą sesję można zobaczyć wewnątrz numeru). Nie jestem fanką urody pani Rubik a zdjęcie z okładki uważam za kiepskie...Nie do końca rozumiem ten chwyt marketingowy.
Ale może ja się czepiam? Co Wy sądzicie o takich zabiegach?
Mam nadzieje, że Franek lada dzień ozdrowieje i będę się mogła wziąć za zaległe recenzje kosmetyczne. Trzymajcie kciuki!
Gratuluje nominacji dziewczyny.
OdpowiedzUsuńI życzę zdrowia dla Franka.
Dużo zdrowia dla Franka!!!:)
OdpowiedzUsuńGratuluję.
OdpowiedzUsuńA mi całkiem podoba się ta okładka;) No i akurat należę chyba do tych, na których jej uroda robi wrażenie:) Ale to oczywiście kwestia gustu;) Zaraz zajrzę na nominowane blogi;)
OdpowiedzUsuńZdaje sobie sprawę z tego, że większość uważa Anje za piękność :) Mimo mojej niechęci to tego typu urody uważam, że na wielu zdjęciach wygląda znacznie atrakcyjniej :)
OdpowiedzUsuńAnja mi się podoba, dopóki się nie odzywa :)
OdpowiedzUsuń1.że co? że ja ? ale jak?
OdpowiedzUsuńzaskoczyłaś mnie - dziękuję :*
2.Co do Elle i okładki nie mam pojęcia czemu taki myk ma służyć, ale nie ogarniam marketingu wiec może to dlatego ;) swoją drogą mam podobne odczucia co do Anji, nie każdemu podoba się to samo.
3. buziaki dla Franeczka i dużo zdróweczka
Tak, tak Ty: Jesteś moja ulubienicą jeszcze z czasów jak pracowałam w marketingu i sporo szperałam po blogach :) Wiesz co, ja się niby trochę na marketingu znam i może właśnie dlatego taki zabieg mnie raczej bawi? Może ktoś inny naprawdę poczułby się wyróżniony, poczułby się członkiem "wybranej grupy"?
Usuńaż ty łobuziaro ty, wszystko się wydało ;)
Usuńyyyy no tak możliwe ale mnie jakoś szczególnie nie poruszyłoby takie wyróżnienie, co innego twoje ;)
Gratulujemy 3 szczęśliwym blogom! Mamy nadzieję, że blogi zostały poinformowane o nominacji ;-)
OdpowiedzUsuńJena się sama zorientowała, drugiej wysłałam maila a trzecie komentarz (ale dopiero teraz. Bardzo chętnie sobie jeszcze tak kiedyś ponominuję ;) Bardzo to miłe
UsuńPoluj na kolejny konkursy, może akurat uda się wygrać po raz drugi? ;-)
UsuńDziękuję tego to się nie spodziewałam :)
OdpowiedzUsuńA co do Elle ja Anji nie lubię ale tonie znaczy , że musi być kiepska okładka. Nawet gdyby inna pani siedziała tak ubrana itp by mi się to nie spodobało. Dziwna ta okładka
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo Kochana za nominację! Nie spowdziewałam się :*
OdpowiedzUsuńgratulacje i zdrowka ;)
OdpowiedzUsuń