Kilka słów o tym co własnie pojawiło się w mojej kosmetyczce.

Po pierwsze otrzymałam wczoraj bardzo miłą przesyłkę od firmy EVREE. Do mojego ulubionego peelingu do stóp (recenzja) kupionego w Rossmannie dołączył  regenerujący krem do stóp z tej samej serii, oraz bardzo poręczna tubeczka regenerującego serum do rąk. Oczywiście oba kosmetyki są już po pierwszy teście ale z opisem poczekam kilka dni, żeby poobserwować dłużej ich działanie.

Po drugie.... znowu wybrałam się na małe zakupy. Na mojej drodze wyrosła Supher-Pharm, kusiła promocjami i w końcu się poddałam! Nadal twardo trzymam się postanowienia noworocznego, aby nie kupować kosmetyków dopóki nie "wykończę" zapasu zalegającego moje szafki. Mając to na uwadze, kupiłam:

1. Sally Hansen, odżywka do skórek i paznokci, Vitamin E Nail&Cuticle Oil, za 20,79 zł  (pazurki mam już ładne, ale skórki ciągle nie bardzo...)


2. Garnier, krem przeciwzmarszczkowy pod oczy "Podstawa pielęgnacji", za 19,19 zł  (kolejna próba wyprasowania "kurzych łapek")


3. Flos-Lek, White & Beauty, tonik wybielający przebarwienia. za 21,49 zł (dużo dobrego u Was czytam  o tej marce. Będzie to moja pierwsza z nią przygoda. Skład wygląda obiecująco a ja mam obsesję na punkcie przebarwień)


4. L'biotica, regenerujący krem do rzęs, za 9,99 zł.
 (no dobra, odżywkę do rzęs nadal mam, ale używam jej już tylko dla utrzymania efektu, krem będę miała na co dzień ;)).

5. NIVEA, antyperspirant "Invisible", za 8,99 zł - mój ulubiony


6. Zakupy "dzieciowe": plasterki "tatuaże MATOPAT (pozazdrościłam niektórym z Was testowania - też chcę ;)) za 7,99 zł oraz kojący płyn do kąpieli Bedtime, Johnson's Baby  za 12,49 zł.dla mojego małego rozbójnika



7. Coś dla domu - chusteczki do czyszczenia kuchni Presto Clean za 5,99 zł



Cześć z  tych zakupów była inspirowana Waszymi wpisami.
I jak tu nie wierzyć w moc blogosfery?

Kupiłam Waszym zdaniem jakiegoś bubla?
W sumie tylko dezodorant znam, reszta do dla mnie nowość a ostatnio nie mam szczęścia.

11 komentarzy:

  1. Przesyłka wspaniała, bardzo kuszące te produkty, zakupy, widzę, również udane :) Odzywka SH mi też by się przydała, moje pazurki i skórki są w opłakanym stanie ;)
    A plasterki tatuaże moje dzieci uwielbiają, za każdym razem " Mamo mam aua " :)
    Zapraszam Cię do udziału w rozdaniach na dwóch mich urodowych :)
    Miłego weekendu ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. w sumie zastanawiały mnie te kosmetyki z Evree

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Peeling jest super, z tego co zdążyłam zauważyć krem do rąk również :)

      Usuń
  3. Z NIVEA antyperspirant też używam, ale w rolce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Floslek ma bardzo fajne kosmetyki no i nie są drogie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Flos-lek ma bardzo dobre toniki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. No to masz tego sporo! ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj sprawdziłam, że mam jeszcze 4 butelki nowych balsamów do ciała... masakra!

      Usuń
  7. Dobry krem do rak to podstawa.

    OdpowiedzUsuń
  8. ten kojący płyn do kąpieli Bed time jest mega, używam go od zawsze:)

    OdpowiedzUsuń
  9. 34 years old Statistician IV Rollin Cameli, hailing from Dolbeau-Mistassini enjoys watching movies like Chapayev and Sudoku. Took a trip to Rock Art of the Mediterranean Basin on the Iberian Peninsula and drives a Alfa Romeo 6C 2500 Competizione. dlaczego tego nie sprobowac

    OdpowiedzUsuń