Jak tylko skończyła się moja przygoda z zabiegiem Cosmelan (recenzja)  i uznałam, że moja nowa twarz gotowa jest na tradycyjna pielęgnację - sięgnęłam po krem wypełniający zmarszczki na dzień z serii EUCERIN HYALURON-FILLER do skóry suchej. Pudełko otrzymałam w prezencie i bardzo mnie to cieszy, bo nie ma to jak przetestować kosmetyk zanim samemu się wyda na niego pieniądze. Szczególnie, że w tym przypadku mówimy o kremie na dzień , którego cena waha się w okolicach 60-80 zł w zależności od apteki. Tak, apteki - ponieważ EUCERIN HYALURON-FILLER to dremokosmetyk spod skrzydeł marki NIVEA. Nie będę Was zanudzać składem i tłumaczeniem zbawiennego wpływu małych i dużych cząsteczek kwasu hialuronowego na skórę - jeśli ktoś jest zainteresowany szczegółami zapraszam na stronę producenta. Może zbyt łatwo uwierzyłam reklamom i informacjom prasowym, ale to się dopiero okaże.

Najpierw może powiem z czym walczę. Wielkich zmarszczek jeszcze nie mam, ale gładka jak 20-tka też już nie jestem. Moje zmartwienie to zmarszczki pomiędzy brwiami, oraz zaznaczone bruzdy "nosowe". Mimo, że zdarłam z siebie kilka warstw skóry peelingiem Cosmelan - to buzia wygląda na mniej promienną, ciut zmęczoną i utraciła "młodzieńczy blask". Podobno cudowny EUCERIN HYALURON-FILLER mi w tym pomoże i to na trzech poziomach skóry. 

Pierwsze wrażenie. Opakowanie - ładne  schludne, bez niepotrzebnych ozdobników, za to zapełnione tekstem do granic rozsądku. Oryginalne pudełko nie ma informacji w języku polskim, jednak producent zadbał o tekturową nakładkę z informacjami w ojczystym języku. Ulotki po polski niestety również brak.  Lekki słoiczek z tworzywa robi solidne wrażenie a folia chroniąca zawartość nie zaczęła sama odpadać przy pierwszej próbie jej odgięcia, co uważam za zaletę ;).





Konsystencja bardzo przyjemna, ani za ciężka ani za wodnista, zapach prawie niewyczuwalny. Czytałam opinie, że po użyciu pojawić się może pieczenie, zaczerwienienie itd. Bardzo się tego obawiałam, jednak nic takiego nie miało miejsca.


Po kolejnych kilu dniach stwierdzam, że określenie "natychmiastowo wygładza i napina skórę" jest delikatnie mówiąc przesadzone. Poza tym SPF 15 nie określiłabym jako "skuteczną ochronę"....

Po 2 tygodniach regularnego stosowania skóra nadal wyglądała tak samo. Zauważyłam pojawienie się drobnych, bardzo bolesnych ropnych krostek.Nie mam tendencji do tego typu problemów, więc obawiałam się, że jest to reakcja skóry na krem. Czytałam opinie, że coś takiego może się pojawić. Postanowiłam jednak poczekać kilka dni,  może to wina uruchomionego ogrzewana?

Po kolejnym tygodniu krostki zniknęły a ja zaczęłam widzieć pozytywny wpływ kremu na skórę. Skóra stała się jakby bardziej jędrna i wyglądała na bardziej wypoczętą. Zmarszczki oczywiście jak były tak są, ale cudów nie oczekiwałam. Po pierwszej fali niechęci postanowiłam dać kosmetykowi jeszcze szansę ;).

Po miesiącu i prawie całym zużytym słoiczku stwierdzam, że krem ma kilka plusów: nawilża  i dobrze wpływa na gęstość skóry, ma niewyczuwalny zapach i jest bardzo wydajny. Ma niestety też minusy: zbyt wysoką cenę (jak na efekty jego działania), brak efektu likwidacji zmarszczek, który obiecuje producent.

Podsumowując - jeśli ktoś lubi wydawać kasę, akceptuje tylko kremy z apteki i nie ma dużych zmarszczek i szukacie ogólnego ujędrnienia skóry - krem jest przyzwoity. Jeśli jednak szukacie skutecznego pogromcy upływającego czasu to wybierzcie inny kosmetyk. Moim zdaniem EUCERIN HYALURON-FILLER nie odmładza w widoczny sposób.

8 komentarzy:

  1. Miałam kiedyś z apteki kilka próbek tego kremu, bardzo mi służył, ale cena jak dla mnie za wysoka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo ogólnie krem jest OK ale nie za taka cenę....

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście drogi. Ja używam obecnie czystegy kwas hialuronowy, ale cena też poraża.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na coś co naprawdę działa warto wydać pieniądze :) A czego używasz?

    OdpowiedzUsuń
  5. mam jeden krem z tej firmy ale czeka na swoja kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może u Ciebie zadziała mocniej, czego życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Thanks for visiting and for your comment!

    little K.
    http://lilkfashionista.blogspot.jp/

    OdpowiedzUsuń
  8. tez mam balsam do ciala z niemiec od eucerin...

    OdpowiedzUsuń